Jaworze - Beskid Niski

Jaworze to szczyt w Górach Grybowskich. Znajdująca się na szczycie platforma widokowa, przyciąga turystów.

Przy pięknej pogodzie gwarantuje zapierające dech w piersiach widoki na okolicę oraz Tatry. My idealnie wstrzeliliśmy się w pogodę i docierając na szczyt, mogliśmy rozpieszczać nasze serca niebiańskimi widokami.

Szlak na Jaworze z Ptaszkowej 

Opis szlaku na Jaworze 882 m.n.p.m z Ptaszkowej

Wystartowaliśmy niebieskim szlakiem z Ptaszkowej, zostawiając samochód na parkingu pod kościołem Najświętszej Maryi Panny. Początkowo trasa przebiega między domami, ale trwa to naprawdę chwileczkę, by w efekcie doprowadzić nas do lasu. Wędrówka między drzewami to najdłuższy etap. Niebieski szlak jest bardzo dobrze oznaczony, choć my (nie wiem, jak to robimy), mieliśmy w związku z tym małą przygodę, ale o tym dowiecie się na samym końcu. 

Niebieski szlak na Jaworze z Ptaszkowej to odcinek 4,7 km w jedną stronę. Przy średnim tempie marszy zajmuje około 1:50 h. Nam zeszło ciut dłużej, bo robiliśmy sobie częstsze przerwy na pamiątkowe foty i dokładną relację z wycieczki. Jeśli chodzi o trudność trasy, to śmiało, można ją pokonać z dziećmi. Nie ma zbyt stromych podejść, więc wasze pociechy z pewnością sobie poradzą.
Estetyczna część marszu na Jaworze jest dość uboga. Wędrując przez las, nie macie co liczyć na spektakularne widoki. Gdzieniegdzie przedzierają się panoramy na okoliczną wioskę. Nie zniechęcajcie się. Gdy dotrzecie na szczyt, gdzie znajduje się wieża widokowa, będzie co podziwiać.

Niebieski szlak prowadzi przez las
Góra Jaworze w pasmie Gór Grybowskich zaliczana jest do Korony Beskidu Niskiego. Zalesienie terenu jest bardzo wysokie, a wędrując po szlaku, można liczyć na wycieczkę bez tłumów.
Takie mało uczęszczane szlaki, często okazują się perełkami wśród lubiących spokojne i nieprzytłaczające tłumem gapiów wędrowanie.

Ptaszkowa, z której rozpoczęliśmy marsz, otoczona jest wzniesieniem Rosochatka (753 m n.p.m.),
Kozieniec (560 m n.p.m.) i Jaworze (882 m n.p.m.). Wieś Ptaszkowa znana jest w całej Sądecczyźnie z ciekawych historii i anegdot. 

Spacer na Jaworze nie jest trudny. Tak naprawdę przyspieszony oddech i napięcie mięśni nóg czuć przez bardzo krótki odcinek. Niebieskie oznakowanie szlaku jest dość wyraźne, nie mniej jednak radzimy trzymać się tego i rozglądać. Delikatne rozwidlenia i boczne ujścia ścieżek, mogą was wprowadzić w błąd. Tak było w naszym przypadku. Schodząc z Jaworze, na dolnym odcinku trasy, źle skręciliśmy i idąc trochę ,,na czuja” szukaliśmy zaginionej ścieżki. Często nam się to zdarza, gdyż rodzinne wędrowanie, lubimy spędzać, rozmawiając. Takie chwile są doskonałą okazją do dzielenia się wrażeniami i spostrzeżeniami, a to czasem prowadzi do przeoczenia skrętu we właściwą stronę.

Szlak Ptaszkowa – Jaworze

Szlak Ptaszkowa – Jaworze pełen jest zakrętów niespodzianek. Droga na Jaworze jest doskonałą okazję do oglądania roślinności. Iglaste drzewa ustępujące miejsca w wyższych partiach lasu, pięknym bukowym drzewom są idealnym tłem do wędrówki.Wieża widokowa na Jaworze oddano do użytku w 2005 roku. Z platformy możemy podziwiać Lackową, Beskid Wyspowy, Gorce, Beskid Sądecki i królujące w oddali Tatry.Na szczyt Jaworze 882 m.n.p.m. Prowadzą dwa szlaki turystyczne: zielony z Grybowa oraz niebieski, którym szliśmy z Ptaszkowej.

Dokumentację zdjęciową z wyprawy na Jaworze wykonał Dominik - okiemnatury.pl